Księżyc w znaku Skorpiona jest w klasycznej astrologii określany jako Księżyc w upadku – co oznacza, iż terytorium na którym się znajduje nie jest dla niego sprzyjające. Ktoś mógłby powiedzieć, że nie jest to zbyt intuicyjne, gdyż zarówno Księżyc jak i Skorpion są przecież związane z żywiołem Wody.
Problemem jest to, że Skorpion jest przestrzenią Marsa i nie ma tu za wiele miejsca na księżycową delikatność, tylko panują tu ciężkie i często agresywne emocje, które ze względu na stałą jakość Skorpiona, trwają bardzo długo i są w dodatku mocno skrywane.
Skorpion będący pod kuratelą Plutona jest przestrzenią śmierci, transformacji i odrodzenia. Pełnia Księżyca w Skorpionie 24 kwietnia może przynieść głębokie i intensywne emocje, które mają jednak ogromny potencjał przemiany naszego życia.
W jej trakcie możesz odczuwać wzmożone emocje i potrzebę zanurzenia się w swej duszy w te rejony, w które na co dzień nie za często się zapuszczasz. W przestrzeni Skorpiona jesteśmy mocno zorientowani na intymność i zaangażowanie emocjonalne. To tu docieramy do najgłębszych pokładów naszej podświadomości i stykamy się z naszym cieniem, konfrontując się z naszymi lękami i słabościami.
W obszarze tym podczas pełni mamy większą niż gdzie indziej okazję do introspekcji i pracy z tymi elementami naszej psyche, które w pędzie życia umykają nam z pola naszej uwagi. To dobry czas na wszelkiego rodzaju rytuały i rożnego rodzaju zabiegi duchowo-magiczne, dzięki którym możemy dotrzeć do głębin naszej jaźni i skomunikować się z naszymi najgłębszymi potrzebami emocjonalnymi.
W trakcie tej pełni Słonce i Księżyc ustawią się w kwadraturze – aspekcie napięciowym – do Plutona. Jest on obok Marsa współwładcą Skorpiona, co nada tej pełni dodatkowej dramaturgii i mocy. Zintensyfikowane przez Plutona emocje mogą przynieść konflikty i trudne sytuacje emocjonalne. W tym czasie możemy skonfrontować się z naszymi zranieniami emocjonalnymi, ukrytymi prawdami, które jeśli jednak oświetlimy światłem naszej świadomości, mogą przynieść transformację i regenerację naszej duszy.
Dobrze jest podejść do tej pełni w duchu akceptacji, empatii i wyrozumiałości wobec swych niedoskonałości tak, by z intencją uwolnienia się od przeszłości, wyzwolenia się z okowów toksycznych wzorców i zachowań pozwolić by nasza dusza doznała uzdrowienia.